![]() |
Norwid, Cyprian: Z Pokładu Marguerity Wypływającej Dziś Do New-York - Druckversion +- Sonett-Forum (https://sonett-archiv.com/forum) +-- Forum: Sonett-Archiv (https://sonett-archiv.com/forum/forumdisplay.php?fid=126) +--- Forum: Sonette aus slawischen Sprachen (https://sonett-archiv.com/forum/forumdisplay.php?fid=396) +---- Forum: Polnische Sonette (https://sonett-archiv.com/forum/forumdisplay.php?fid=407) +----- Forum: andere polnische Autoren (https://sonett-archiv.com/forum/forumdisplay.php?fid=424) +----- Thema: Norwid, Cyprian: Z Pokładu Marguerity Wypływającej Dziś Do New-York (/showthread.php?tid=5493) |
Norwid, Cyprian: Z Pokładu Marguerity Wypływającej Dziś Do New-York - ZaunköniG - 12.08.2007 Z POKŁADU MARGUERITY WYPŁYWAJĄCEJ DZIŚ DO NEW YORK I Cokolwiek słońca w żaglach się prześwieca, Omuska maszty lub na fale s-pryska; Mgły nikną niby zasłona kobieca, Obłoki widać za nią jak zwaliska!... II "Czemu zwaliska? i czemu zasłona? "Czemu niewieścia...?" - krytyk niech już pyta I niech oskarża muzę, że zmącona W harmonii-pojęć-swoich ta kobiéta - III Ja, nie wiem... widzę, i rzecz kreślę smutno, Jakbym był jednym z ciągnących żurawi, Co cień swój wiodą przez masztowe-płótno, Nie myśląc, czy stąd obraz się zostawi!... IV Ja nie wiem... końca, nigdy nie wiem może, Lecz... - - - - (tu mi przerwał sternik) - - - - - - - - - - - - - - - - - - ...szczęść wam Boże... |