Sonety Krymskie 11 - Ałuszta w dzień - Druckversion +- Sonett-Forum (https://sonett-archiv.com/forum) +-- Forum: Sonett-Archiv (https://sonett-archiv.com/forum/forumdisplay.php?fid=126) +--- Forum: Sonette aus slawischen Sprachen (https://sonett-archiv.com/forum/forumdisplay.php?fid=396) +---- Forum: Polnische Sonette (https://sonett-archiv.com/forum/forumdisplay.php?fid=407) +----- Forum: Mickiewicz, Adam (https://sonett-archiv.com/forum/forumdisplay.php?fid=422) +----- Thema: Sonety Krymskie 11 - Ałuszta w dzień (/showthread.php?tid=30543) |
Sonety Krymskie 11 - Ałuszta w dzień - ZaunköniG - 12.08.2007 Sonety Krymskie XI - Ałuszta w dzień Już góra z piersi mgliste otrząsa chylaty, Rannym szumi namazem niwa złotokłosa, Kłania się las i sypie z majowego włosa, Jak z różańca chalifów, rubin i granaty. Łąka w kwiatach, nad łąką latające kwiaty, Motyle różnofarbne, niby tęczy kosa, Baldakimem z brylantów okryły niebiosa; Dalej sarańcza ciągnie swój całun skrzydlaty. A kędy w wodach skała przegląda się łysa, Wre morze i odparte z nowym szumem pędzi; W jego szumach gra światło jak w oczach tygrysa, Sroższą zwiastując burzę dla ziemskiej krawędzi; A na głębinie fala lekko się kołysa I kąpią się w niej floty i stada łabędzi. . |